AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:10:25

http://th06.deviantart.net/fs70/PRE/i/2012/265/9/7/mlp_bg_forest_at_night__2_by_erockertorres-d5fkqhv.png
To ogródek za domem Blue Truth. Jest zwyczajnym trawniczkiem, gdzie czasem wyrośnie jakiś kwiatek.
~
Blue usiadła, posadziła na ziemi rysunek, czekała na klaczki. Patrzyła na drzwi domu, czekając na Aesię. Brzuch bolał ją ze strachu.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:15:06

Aesia wzniosła się wysoko, zrobiła kilka sztuczek, po chwili wylądowała zaraz przy Blue.
- Hyhyhy, jak ja się kocham popisywać przed samą sobą... a z resztą, nie ważne! Ruszajmy do tego domu czy co to tam ma być!-
Klacz uśmiechnęła się. Nie wiadomo dlaczego, ale była bardziej pobudzona niż w dzień.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:17:18

Blue patrzyła na Aesię jak urzeczona. Kochała jej sztuczki.
- Poczekaj. Tutaj spróbujemy go wywołać. Jeśli coś mi się stanie... jesteśmy blisko.
Ustawiła przed sobą rysunek. Nachyliła się i wycelowała w niego róg. Brzuch bolał ją bardzo. Spociła się. Westchnęła i zachichotała.
- Spokojnie Blue...

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:18:24

Aesia usiadła i obserwowała Blue.
~Oby jej się udało...~ pomyślała trochę zmartwiona.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:23:28

Niebieska iskierka pojawiła się na rogu Blue. Po chwili struga światła padła na rysunek, powoli go zakrywając. Jednak bardzo powoli. Blue męczyła się okropnie, pot kapał kropelkami z jej czoła, ale zawzięcie klaczy brało górę.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:25:46

Aesia zrobiła się jeszcze bardziej zmartwiona.
- O nie... Blue, pamiętaj, jak się przemęczysz to możesz sobie zrobić krzywdę!
Powiedziała zmartwionym głosem.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:33:23

Po chwili rysunek zaczął się unosić do góry. Blue uśmiechnęła się z trudem, teraz zaczęła czuć na sobie ciężar, który ją przygniatał. Była to bariera magiczna. Z oczu Blue zaczęły lecieć łzy. Nagle coś błysnęło.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:36:02

Aesia nadal siedziała. Magia była tak silna, że klacz mogła poczuć, jak przechodzą po niej ciarki.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:39:33

Po chwili Blue upadła na ziemię. Jej róg był pokryty pyłem, natomiast błękitna kula opadła. Po chwili z kuli wykształciła się postać ogiera. Blue leżała na ziemi, bez życia, zmęczona. Widać było, ile siły poświęciła.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:40:50

Aesia wstała gwałtownie i podeszła do Blue.
- BLUE! Nic ci nie jest?!

Nervicjusz - 2013-10-13 19:41:16

Victoria, zainteresowana kulą, którą przed chwilą mogła zauważyć, zaczęła iść w jej stronę.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:43:57

Blue dalej była nieprzytomna. Ogier zaczął się budzić. W tym samym momencie zaczęła budzić się Blue. Otworzyli oczy w dokładnie tym samym momencie. Kuc był nawet przystojny, o pięknej czarnej grzywie i głębokich, brązowych oczach.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:45:59

Aesia była zajęta Blue, nie patrzała na ogiera.
- BLUE! Obudź się!
Praktycznie krzyknęła ze zmartwienia.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 19:51:31

Blue wstała powoli, spojrzała na ogiera i natychmiast odzyskała dawne siły. Podeszła do ledwo przystojnego ogiera. Kiedy zobaczył on kucyka, wstał krzycząc.
- CO DO KURW...
Wywalił się. Spojrzał na swoje kopyta.
- KOPYTA?! O CHOLERA... JESTEM KUCEM!
Truthie usiadła przy nim. Spoglądała na niego poważnie.
- Jackie Ma?
Pokiwał nieśmiało głową, z lekkim rumieńcem na pysku.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:53:03

Aesia siedziała i się na nich gapiła z całkiem głupim wyrazem twarzy.

Nervicjusz - 2013-10-13 19:54:35

Victoria przybiegła na miejsce.
- Nie chcę przeszkadzać ale... czy coś się stało? A i przy okazji, jestem Victoria. ^^'

Aesia the White Raven - 2013-10-13 19:56:42

Aesia popatrzała na Victorię z jeszcze głupszym wyrazem twarzy. Wyglądała tak, jak by ześwirowała.
- Hej! Nie, nic się nie stało! Tak tylko ożywiamy sobie kucyka! - widać było, że Aesia jeszcze nie pozbierała swoich mysli po tym, co się stało i mówi pierwsze, co jej przyjdzie do głowy.

Nervicjusz - 2013-10-13 20:00:56

Victoria była bardzo zdziwiona.
- T-tylko...?

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 20:01:40

Jackie spojrzał na to wszystko zdziwiony. Miał bardzo głupi wyraz twarzy. Bardzo.
- C-co się dzieje... dlaczego ja jestem wśród kuców... ostatnie co pamiętam... to krzesło tortur...
Blue spojrzała na niego uśmiechnięta.
- Zapewne.
Wyciągnęła do niego przyjaźnie kopyto.
- Blue Truth.
Jackie podał jej kopyto, już z uśmiechem.

Nervicjusz - 2013-10-13 20:03:57

- Czekaj... czy ty byłeś... człowiekiem?

Aesia the White Raven - 2013-10-13 20:04:10

Aesia drapała się po głowie co sprawiło, że wyglądała jak małpa.
- Dajcie mi chwilę...
Klacz usiadła i zaczęła myśleć.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-13 20:10:10

Jackie pokiwał głową.
- Tak... martwym.
Podrapał się po łbie o westchnął.
- Jestem Jackie... Jackie Ma.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 20:14:34

Aesia nadal siedziała zamyślona. Wyglądała trochę tak, jak by była chora psychicznie.

Nervicjusz - 2013-10-13 20:15:42

- A więc... Nie jestem sama!
Victoria nie wiedziała czy się cieszyć czy martwić.

Aesia the White Raven - 2013-10-13 20:19:52

Aesia wstała. Jej mina już wyglądała normalnie.
- Jak to nie jesteś sama? Jesteś ze świata ludzi?
Zapytała się.

Nervicjusz - 2013-10-13 20:22:54

- No... tak... Przez przypadek tu trafiłam...

Aesia the White Raven - 2013-10-13 20:28:36

- Przez przypadek? A... wiesz, czy jest jakaś możliwość, aby się przenieść do świata ludzi? Jak tam jest?
Aesia wyglądała na zafascynowaną.

Nervicjusz - 2013-10-13 20:32:23

- Taak, niechcący razem z przyjacielem tu trafiliśmy... Aby się przenieść... Sama nie wiem... Cały czas nad tym myślimy ale... Jeszcze nam się nie udało. Jak tam jest...
Victoria westchnęła.
- Trudno powiedzieć...

Aesia the White Raven - 2013-10-13 20:40:54

- Spoko. Jak nie chcesz mówić, to nie musisz.
Klacz uśmiechnęła się.
//Może już na dzisiaj koniec? ;-; Poczekajmy do jutra na Angel, ok? Bo bez niej nie chcę za dużo akcji robić...//

Nervicjusz - 2013-10-13 20:42:31

// ok //

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 09:07:33

- Dobra... uznam że jestem w piekle. W takim razie... muszę się jakoś stąd wydostać... ach, nigdy nie byłem dobry w myśleniu... wszyscy tak mówią.
Burknął na wspomnienie tych dni. Chyba tylko Blue wiedziała, o co mu chodziło. Wtem Jackie poderwał się i spojrzał w oczy klaczy, która ze strachu podniosła swoje wielkie skrzydła, pacając coś z tyłu. Ogier przyglądał jej się przez chwilę i uśmiechnął się chytrze.
- Nie tylko mnie tu ściągnęło...

Aesia the White Raven - 2013-10-14 09:46:33

Aesia odwróciła głowę i już bez głupiego wyrazu twarzy obserwowała Jackie'go oraz Blue.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 09:50:49

Blue miała taki wyraz twarzy, jakby zaraz miała zamienić się w buraka. Rzucała nerwowo wzrokiem dookoła, zatrzymując go na Aesi. W końcu Jackie postanowił wyjaśnić.
- O ile się nie mylę, w każdym wymiarze mamy swego odpowiednika. Więc ty jesteś odpowiednikiem Julki...
Blue odsunęła się trochę i zaczęła myśleć, wtedy na jej pyszczku pojawił się uśmiech.
- Pamiętam... wszystko pamiętam...

Aesia the White Raven - 2013-10-14 09:51:58

Aesia tylko słuchała z zaciekawieniem.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 09:54:37

Blue rzuciła się na Jackie'go i przytuliła go mocno. Kuc odwzajemnił uścisk, choć był nieco skrępowany.
- No, no młoda. Spokojnie.
Z oczu jednorożca poleciały łzy.
- Tyle czasu...

Aesia the White Raven - 2013-10-14 09:56:25

//Jak sweet ;u;//
- Nananananana...
Klaczy się nudziło. Nigdy nie lubiła oglądać takich uścisków i innych scen tego typu.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:00:24

// ;u; //
Truthie podskoczyła do Aesi, odwróciła się w stronę Jackie'go i pokazała mu kopytem ''Daj sekundę''. Kiedy ogier oddalił się trochę, Blue spojrzała na Aesię.
- Niesamowite! Pamiętam wszystko, co wydarzyło się w ludzkim świecie...
W jej oczach zaświeciły się gwiazdki.
- Mojego B.B.B.F.F też...

Aesia the White Raven - 2013-10-14 10:04:09

- Serio? Ale... jak?
Aesia myślała przez chwilę.
~ Byłoby ciekawie, jak ja bym też miała odpowiednik w innym świecie... eh... ~

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:10:44

- Po prostu aktualnie wspomnienia mojego ludzkiego odpowiednika... wracają do mnie.
Nagle znów z jej oczu pociekła łza. Pewnie przypomniała sobie coś, co było dla niej ważne. I podczas tych łez... uśmiechnęła się. Huśtawka nastrojów.
- Pamiętam te rozpierduchy na ulicach... pamiętam to wesele... tą krew...
Jej źrenice zmniejszały się powoli...
- Pamiętam, jak kładłam się spać... jak Wei opowiadał mi swoje największe sekrety... pamiętam... jak nazwał mnie po raz pierwszy... młodszą siostrą...
Uśmiechnęła się dziwnie.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 10:15:38

Aesia po zobaczeniu uśmiechu Blue poczuła się trochę niepewnie.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:19:21

Nagle Blue znów stała się normalna. Jedynie jej oczy nabrały dziwnego, prawdziwego blasku. Powiedziała cicho do siebie samej.
- Sprowadzę was... uwierzcie...
Spojrzała na Aesię.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 10:23:17

Aesia usłyszała to, co BT powiedziała do siebie.
- Nie mówi mi, że chcesz ich wszystkich sprowadzić tutaj, do kucykowego świata?
Powiedziała trochę zmartwiona.
- Wiesz, że prawdopodobnie oni wtedy zginą w ludzkim świecie? Czy w jakim to oni świecie żyją...

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:27:20

Truthie spojrzała na pegazicę i powiedziała cicho.
- Wszyscy, których sprowadzę już nie żyją.
Wstała i ziewnęła.
- Chodź, zaprowadzimy go do tego domu...
Widząc minę Aesi, uśmiechnęła się słabo. Podbiegła do niej i... przytuliła ją przyjacielsko.
- No. Dam sobie radę ^^.

KaramellaKD - 2013-10-14 10:34:19

Kara przez ten cały czas siedziała w pewnej odległości i przyglądała się, co chwila kręcąc głową.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 10:34:57

- Eh... jak chcesz.
Aesia już chciała odpuścić, ale postanowiła jeszcze coś dodać na wszelki wypadek.
- Tylko wiesz... bardzo się męczyłaś nad tym jednym kucem. Poczekaj lepiej z ożywieniem reszty do jutra... okej?
Powiedziała zmartwiona.

KaramellaKD - 2013-10-14 10:36:16

Niepewnie podeszła do reszty.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:37:10

Blue zamieniła się w pegaza i zasalutowała.
- Yes, sir! Będę się tego trzymać, niczym strażnik księżniczek, czyli osoba wierna, lojalna, zawsze dotrzymująca słowa.
Chwilę unosiła się nad ziemią i podleciała do ogiera.

KaramellaKD - 2013-10-14 10:39:33

Patrzyła jak Blue zmienia się w pegaza i wzlatuje do góry.
- Strażnik, hmmmm...
Potarła kopytem podbródek w zamyśleniu.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 10:50:39

Jackie spojrzał niepewnie na Karę. Truth opowiadała mu coś.

KaramellaKD - 2013-10-14 10:51:24

Siadła ponownie na ziemi i nerwowo kopała w niej kopytem.

Nervicjusz - 2013-10-14 13:18:58

- Ale jeżeli sprowadzisz wszystkich... Czy to... Nie zakłóciło by zbytnio świata ludzi...?

Aesia the White Raven - 2013-10-14 14:19:29

- Właśnie miałam to powiedzieć... nie wiadomo, co się stanie, jak ich tu sprowadzisz. Może to zakłócić świat ludzi.

KaramellaKD - 2013-10-14 14:36:46

Dalej kopała kopytem w ziemi i patrzyła to na Aesie, to na Blue, to na Victiorię, to na Jackiego.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 19:06:52

Blue spojrzała na trzy klacze, już miała się wycofać, gdy... jej zawzięcie i duma wzięło górę. Uśmiechnęła się, choć już trochę bardziej niepewnie.
- Nic się nie stanie, słowo Blue Truth Julii Bubble.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 19:09:12

Aesia przez chwilę jeszcze patrzała niepewnie na Blue.
- Eh... no dobra...
Powiedziała.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 19:12:50

- Chodź, trzeba zaprowadzić gościa...
Uśmiechnęła się przyjacielsko do Aesi, czekała na nią.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 19:14:31

- Okej...
Popatrzała na Karamellę i się uśmiechnęła.
- ...Chodźmy!
Potem odwróciła głowę i podeszła do Blue.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 19:18:05

Jackie spojrzał na klacze trochę niepewnie.
- Hm... gdzie będę spał?
Blue uśmiechnęła się.
- Spokojnie. Znajdziemy coś.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 19:34:11

Aesia popatrzała na Blue.
- To... idziemy do tego opuszczonego domu czy co to tam ma być?

AngelWithHerShotgun - 2013-10-14 19:38:02

Jackie spojrzał na Blue pytająco, a ona tylko uśmiechnęła się słabo.
- Mhm...
Zaczęła iść.

Aesia the White Raven - 2013-10-14 19:43:12

Aesia ruszyła za BT.

KaramellaKD - 2013-10-14 19:53:42

Wstała i, z westchnieniem, rozciągnęła się, po czym ruszyła za nimi.
- Mam złe przeczucia...

Nervicjusz - 2013-10-14 19:56:36

Victoria zaczęła iść za nimi.
- Nie będziecie mieli nic przeciwko jeżeli pójdę z wami?

KaramellaKD - 2013-10-14 19:58:53

Popatrzyła na Victorię, z lekko przymrużonych oczu.
- Czemu niee... Dużo nas się zrobiło.

Aesia the White Raven - 2013-10-15 16:07:18

Aesia znowu na chwilę straciła umysł i powiedziała jeden ze swoich głupich "żartów" robiąc dziwną minę.
- Racja, całkiem dużo... w razie czego, to im więcej nas zginie, tym szybciej kucyki się skapną, że ktoś zaginął i szybciej znajdą nasze ciała... NYYHYyhyhyekheheh...
Powiedziała śmiejąc się dziwnie, a potem odwróciła głowę, uśmiechnęła się i jakby gdyby nigdy nic podbiegła do Blue.
- Ej no, czekaj, bo moje leniwe kopytka nie nadążają!

KaramellaKD - 2013-10-15 17:52:28

- Poczekaj sekundę, mój mózg musi ogarnąć to co przed chwilą powiedziałaś...
Zrobiła "poker face'a" i z taką miną szła za Aesią.

Aesia the White Raven - 2013-10-16 13:12:27

Aesia odwróciła głowę w stronę Karamelli.
- Nie musisz tego ogarniać, bo im dłużej się będziesz nad tym zastanawiać, tym dziwniejsze rzeczy mogą przyjść do głowy ... dobrze to wiem, bo kiedyś to powiedziałam na wycieczce klasowej, i potem już nikt się do mnie nie odzywał do końca ... roku ... no, ale nie ważne! Za niedługo dojdziemy do tego domu, czy co to tam ma być w końcu!
Potem powiedziała do siebie szeptem
~...Tak myślę... będę się musiała zapytać Blue...~

Nervicjusz - 2013-10-16 15:36:23

Victoria wesoło szła z kucykami nie zwracając uwagi na rozmowy.

KaramellaKD - 2013-10-16 17:02:27

Postała chwilkę, po czym rozwinęła skrzydła i leciała za nimi nisko nad ziemią.

Slendy - 2013-10-17 14:11:05

Coś niewidzialnego i dużego przemknęło przez krzaki.
Demon nastawił uszu wyczuwając w oddali obecność kucyków.
Spojrzał w tamtym kierunku z ciekawością.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:13:23

Blue skakała obok Jackie'go, przysłowiowo pieprząc o świecie kucyków. Ogier był jednak zainteresowany tym, co miała do powiedzenia Julia. Oboje nie poczuli, że ktoś jest niedaleko nich. Nagle Blue znów zmieniła rasę... z pegaza na jednorożca.

Slendy - 2013-10-17 14:15:16

Demon zbliżył się do kucyków i spojrzał na nich ciekawie.
Szedł za nimi.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:26:04

Jackie poczuł coś dziwnego w powietrzu, ale również zaczął paplać. Doszło do tego, że oboje mówili, a nie mogli się zrozumieć. Wtem Blue zatrzymała się i spojrzała w stronę Slendy'iego.

Slendy - 2013-10-17 14:27:39

Slendy spojrzał na Blue i opuścił uszy.
Sprawdził , czy na pewno go nie widać.
Upewniając się odetchnął z ulgą.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:37:42

Blue spoglądała dłuższą chwilę w krzak. Jackie uśmiechnął się nerwowo, o co klaczy chodziło? Przecież tam nikogo nie było.
- Zią, co ty tam widzisz?
Truthie niepewnie podeszła do krzaczka, a potem zawołała;
- Jest tam kto?

Slendy - 2013-10-17 14:41:11

Slendy stał tuż obok Blue Truth.
Zastygł w bezruchu.
Jedyne co mogła usłyszeć to jego oddech.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:43:10

- BFFDSJFDSBJFDSBFD co?
Podskoczyła, ale starała się zachować spokój. Żaden kucyk przecież nie jest zły... Jackie przełknął ślinę i zakaszlał.
- Khym.

Slendy - 2013-10-17 14:44:33

Slendy natychmiast odskoczył.
Nadepnął na jakąś gałązkę i upadł.
- Au ! - Ugryzł się w język.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:52:07

- Czo tu jeszt.
Zapytała, wytrzeszczając oczy. Słyszała łamaną gałązkę, i jak ktoś upada oraz woła ''Au''. Była okropnie zdezorientowana. Jackie'mu serce zabiło mocniej. Podszedł do Blue i chwycił ją za kopytko.
- Zią, nie jestem pewny, czy tu jest bezpiecznie...
Blue zrobiła minę, jakby wcale nie miała ochoty iść.

Slendy - 2013-10-17 14:53:25

Po chwili stał się widoczny.
Spojrzał na nich.
Opuścił uszy.
- Cześć ?
Wyszczerzył zęby w głupim uśmiechu.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 14:56:40

Jackie pociągnął Truth, za kopyto. Klacz wywaliła się do tyłu, ale odskoczyła od ogiera, podeszła zaciekawiona do Slendy'iego.
- Slenderpony? Bądź ktokolwiek z jego rodziny?
W oczach Blue pojawiły się malutkie, białe gwiazdki. Jackie facehoof'ował, bał się o swoją przyjaciółkę.

Slendy - 2013-10-17 14:59:00

Slendy otworzył buzię , jakby chciał coś powiedzieć i zamilkł.
~ Brat będzie wściekły... ~
Pomyślał zmartwiony.
- J... jestem... Slendy...
Po chwili powiedział nie ruszając się z miejsca.
Spoważniał widocznie.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:01:05

Źrenice Blue zalśniły, zrobiły się wielkie. Podskoczyła do Slendy'iego, upadła przed nim i przytuliła jego kopyta.
- JESTEM NAJWIĘKSZĄ FANKĄ!!! ;3;
Jackie zatrząsł się. Niech ten obcy ogier nic jej nie zrobi...

Slendy - 2013-10-17 15:02:43

Oszołomiony demon tylko się zarumienił i spojrzał na nią.
- M... mi... ło mi ?
Szepnął nie wiedząc , co powiedzieć.
Spojrzał na Jackiego , po czym znów na Truth.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:23:26

- Podpiszesz mi się na trampkuuuuuu?
Wyczarowała skądś długopis i podała go Slendy'iemu. Zdjęła trampek z kopyta, pokazując swoją za dużą, tęczową skarpetkę. Pokazała kopytkiem na biały nosek trampka. Jackie zazdrośnie prychnął, ale uśmiechnął się lekko.

Slendy - 2013-10-17 15:24:58

- Jak... chcesz...
Wziął niezgrabnie i nieśmiało długopis i się podpisał na trampką.
Był to niezbyt ładny podpis.
Odłożył długopis i się wyprostował.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:32:50

Blue wtem wydała z siebie dźwięk przypominający ''hnggggg'' i osunęła się na ziemię, mdlejąc. Jackie uśmiechnął się słabo.
- Impuls... zaraz się podniesie.
Podszedł do Slendy'iego.
- Zią, nigdy nie widziałam jeszcze tak... niesamowitego stworzenia.
Przyjrzał się mu dokładnie.
- Tam skąd pochodzę, słychać o tobie tylko w bajkach.

Slendy - 2013-10-17 15:35:42

Spojrzał z głupią miną na Truth , po czym przeniósł wzrok na Jackiego.
Słysząc jego słowa lekko opuścił głowę.
- Tak to jest...
Mruknął smutno.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:37:52

- Ja tam się ciebie nie bałem. Nie ma złych kuców, są tylko zagubione.
Powiedział, pamiętając jeszcze jak w ludzkim świecie powiedziała to Julia. On, ona i Wei... jak smutno było bez starszego brata młodej. Westchnął i uśmiechnął się nieśmiało do Slendy'iego.
- Jestem Jackie. Jackie Ma.

Slendy - 2013-10-17 15:39:43

- Jestem Slendy...
Podniósł jedno ucho.
Spoglądał na tego kucyka.
Mało kto się go boi.
Przypomniał mu się ktoś.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:51:17

Jackie spojrzał na Slendy'iego nie wiedząc już za bardzo, co powiedzieć. Spojrzał na nieprzytomną Blue.
- Coś długo się nie budzi...

Slendy - 2013-10-17 15:52:40

- Na pewno z nią dobrze ?
Spytał zaniepokojony patrząc na nią.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 15:58:24

- Tak... może to po prostu za duży wstrząs.
Wtem Blue otworzyła jedno oko.

Slendy - 2013-10-17 15:59:50

- Zazwyczaj uciekają ode mnie...
Szepnął i spuścił głowę.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 16:02:41

Blue wyczarowała sobie skrzydła, zakryła się nimi.
- Ja siem ciebie nie boję.
Spojrzała na Slendy'iego.
- Jesteś miłym kucykiem.

Slendy - 2013-10-17 16:04:54

- Dzięki...
Uśmiechnął się nieśmiało.
- Jednak nie jestem mile widziany...
Mruknął.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 16:08:20

Jackie zrobił nieco smutną minkę. Blue westchnęła. Wtem jej źrenice i tęczówki na dosłownie jedną sekundę zrobiły się strasznie małe. Przypomniała sobie czasy, gdy była małym kucykiem, wyśmiewanym i bitym przez innych.

Slendy - 2013-10-17 16:09:55

Slendy spojrzał na niebo i podniósł się.
Widać było , jaki był duży.
Dotknął swojego żołądka.
Coś pomruczał , po czym normalnie stanął.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 16:12:27

Truthie nałożyła trampek na kopytko. Jej skarpetka była cała brudna, w ziemi. Westchnęła, ze smutnym wyrazem pyszczka.

Slendy - 2013-10-17 16:13:16

Spojrzał na Blue.
- Wszystko dobrze ?
Spytał  nieśmiało.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 16:16:05

Blue uśmiechnęła się słabo.
- Tak... tylko jestem zmęczona... za dużo mocy na siebie przyjęłam...
Mówiła o ostatnim wydarzeniu, przy którym o mało co nie straciła życia.

Slendy - 2013-10-17 16:17:03

Przytaknął.
I zamilkł nie wiedząc , co powiedzieć.

Aesia the White Raven - 2013-10-17 16:18:07

Aesia wlepiała swoje czerwone ślepia w Slendy'ego. Nie wyglądała na zadowoloną.
//Gdy Aesia się na kogoś gapi niezadowolona to wygląda jakoś tak: http://thedarknessdragoness.deviantart. … -404221271 //

Slendy - 2013-10-17 16:19:14

Slendy spojrzał na Aesię.
Opuścił uszy.

KaramellaKD - 2013-10-17 16:20:59

Z "gracją" wylądowała gdzieś niedaleko nich i wlepiła oczy w Slendy'ego.

Slendy - 2013-10-17 16:22:09

Spojrzał na pozostałych niepewnie.
- Cz... cześć ?

KaramellaKD - 2013-10-17 16:27:22

- N-no no.. cześć.
Ze zmieszaną miną pomachała kopytem.
- Przegapiłam coś..?

Slendy - 2013-10-17 16:28:30

Slendy nie odpowiedział.
Cofnął się.
Opuścił uszy.

KaramellaKD - 2013-10-17 16:32:22

Nieco zmieszana popatrzyła na resztę, po czym znowu na Slendy'ego.
- Spokojnie... Nic się nie dzieje.. prawda?

Slendy - 2013-10-17 16:33:17

Spojrzał na Aesię.
- Chyba jednak nie...
Szepnął patrząc na nią.

KaramellaKD - 2013-10-17 16:36:59

Siadła na ziemi i westchnęła.
- Za dużo rzeczy na raz..
Popatrzyła uważniej na Slendy'ego.
- Kim jesteś w ogóle?

Slendy - 2013-10-17 16:38:03

- Nazywam się Slendy...
Podniósł na chwilę kopyto.
Po czym je opuścił.

Aesia the White Raven - 2013-10-17 16:39:45

Aesia nic nie mówiła. Stała tak, jak wcześniej.

KaramellaKD - 2013-10-17 16:41:05

Zamrugała kilka razy i uśmiechnęła się, ukazując nienaturalnie ostre jak na kucyka kły.
- A ja Karamella.

Slendy - 2013-10-17 16:41:15

Przekrzywił głowę i podniósł uszy.
Stał dalej.
- Miło mi !

KaramellaKD - 2013-10-17 16:43:41

- Mi.. też.
Podrapała się po tyle grzywy, dalej z uśmiechem.

Slendy - 2013-10-17 16:45:00

Spojrzał na Karamellę.
- Oby nikt się nie dowiedział... -
Pomyślał.
Poprawił krawat na szyi.

KaramellaKD - 2013-10-17 16:47:39

Rozejrzała się, dalej siedząc. Czekała.

AngelWithHerShotgun - 2013-10-17 16:48:34

Blue zakaszlała, miała chrypkę. Jackie spojrzał na nią smutno. Czyżby zachorowała?

Slendy - 2013-10-17 17:00:29

Slendy zamyślił się patrząc gdzieś w dal.
Zakaszlał.

Aesia the White Raven - 2013-10-18 12:35:36

Aesia popatrzała na kaszlącą Blue i od razu podeszła do niej.
- Blue! Nic ni nie jest? Powinniśmy się pośpieszyć i zaprowadzić Jackie'go do tego domu jak najszybciej...
Powiedziała zmartwiona. Widać było, że klacz trochę przesadzała, ale Blue była jedną z niewielu jej koleżanek z którymi utrzymuje kontakt, i traktowała BT jak swoją własną siostrę.
//No co? ;_; //

Nervicjusz - 2013-10-18 12:52:44

Victoria uważnie przyglądała się Slendy'emu.
- Skąd jesteś? Czym jesteś? Ile masz lat? Czym się żywisz? Czy to twoje prawdziwe imię? Może jesteś z innej planety?

KaramellaKD - 2013-10-18 16:37:51

Zadrżała i nastroszyła pióra.
- Zimno...
Syknęła przez zęby.

Slendy - 2013-10-18 18:19:33

Slendy nie odpowiedział zaskoczony natłokiem pytań.
- Jestem... z Lasu Everfree...
Odpowiedział na jedno i zamilkł.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:28:19

Zaczęła grzebać kopytem w ziemi. Zmrużyła oczy w zamyśleniu.

Slendy - 2013-10-18 18:30:12

Odetchnął i spojrzał znów gdzieś w dal.
Rozejrzał się.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:37:54

W jej kopycie pojawiła się iskra, która spadła na trawę, po czym z iskry utworzył się ogień.
- Ups... Muszę jeszcze popracować nad tym...

Slendy - 2013-10-18 18:39:07

Zerknął w stronę Karamelli.
Przekrzywił głowę i patrzył się ciekawie.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:40:53

Patrzyła na improwizacyjne ognisko i odetchnęła.
- W końcu cieplej...

Slendy - 2013-10-18 18:41:45

Podszedł do ognia.
- Nieźle.
Mruknął.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:44:48

- Hym..? Taa, dzięki.
Uśmiechnęła się i wpatrzyła w płomienie.

Slendy - 2013-10-18 18:46:21

- Nie ma za co.
Szepnął.
- Gdzie zmierzacie... ?
Spytał po chwili.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:50:17

Wzruszyła ramionami.
- Ja w sumie nie wiem.. Idę po prostu razem z nimi.
Wskazała na Aesie, Blue i Jackie'go.

Slendy - 2013-10-18 18:51:21

Spojrzał na nich przelotnie.
Przytaknął.
- Ja... ja jak zwykle się przechadzam...
Powiedział cicho.

KaramellaKD - 2013-10-18 18:58:28

Popatrzyła na Slendy'ego nieco zamyślona i opuściła głowę.
- W sumie też się wcześniej przechadzałam po mieście.. i tak na nich trafiłam..

Slendy - 2013-10-18 18:59:44

Uśmiechnął się lekko wpatrując się w ogień.
- Rzadko spotykam kucyki , które ode mnie nie uciekają... Praktycznie muszę się chować...
Stwierdził.

KaramellaKD - 2013-10-18 19:08:54

Popatrzyła na niego nieco smutno.
- To że ktoś inny czy inaczej się zachowuje nie znaczy że nie zasługuje na przyjaźń... i akceptację.
Uśmiechnęła się nieco i popatrzyła na ogień.

Slendy - 2013-10-18 19:10:46

- No racja...
Powiedział.
Wiatr delikatnie powiewał na kucyki.

KaramellaKD - 2013-10-18 19:16:43

Wiatr nieco rozwiał jej grzywę i wzniecił bardziej prowizoryczne ognisko. Zamyślona patrzyła w ogień.

Slendy - 2013-10-18 19:19:33

Spojrzał na niebo.
Gdyby mógłby zamknąłby oczy , których nie posiada.

Aesia the White Raven - 2013-10-18 22:03:48

Aesia dalej sterczała przy Blue zmartwiona. Nie miała zamiaru przestać tam stać, póki BT nie potwierdzi, że nie jest z nią aż tak źle.

Nervicjusz - 2013-10-19 08:59:44

- Hm...
Victoria zamyśliła się.

Slendy - 2013-10-19 10:03:13

Slendy spojrzał na Victorię.
- Jeśli masz jakieś pytania... to pytaj , ale nie wszystko naraz...
Uśmiechnął się lekko.

KaramellaKD - 2013-10-19 12:35:41

Zauważyła że ogień nieco zaczął przygasać, więc skupiła się. W jej kopycie ponownie pojawiła się iskra, która jednak zwiększyła się i na jej całym kopycie pojawił się ogień.
- Nie o to mi chodziło...
Warknęła na siebie, ale zrobiło jej się znacznie cieplej.

Slendy - 2013-10-19 12:39:58

- Hm ? Nie parzy cię ?
Spytał ją zdziwiony.

KaramellaKD - 2013-10-19 12:46:24

- Nawet.. nie. Na początku mnie parzyło, ale teraz nie robi zbytniego wrażenia. No przynajmniej na mnie, innych parzy.
Potrząsnęła kopytem, strzepując ogień na nieco przygasające ognisko, podpalając je bardziej.

Nervicjusz - 2013-10-20 15:16:06

- To może... czym się żywisz?
Victoria miała pełno pytań, nie wiedziała od czego zacząć.

Slendy - 2013-10-21 20:29:09

Slendy słysząc to pytanie od razu jakby zdurniał.
- Eeee... a mogę odpowiedzieć... na co innego ?
Spytał zdezorientowany.

www.rpgavatar.pun.pl www.amazonki.pun.pl www.tibiacc.pun.pl www.txcrashday.pun.pl www.zarzadzanie09.pun.pl